Ta realizacja to głównie ogrodzenie, ale nie tylko. Przy tarasie powstały mury i schody wychodzące wprost do ogrodu. Pomiędzy murami powstało miejsce na rabatę.
Kamień, z którego wszystko zostało zbudowane to gnejs.
Ogrodzenie jest sporych rozmiarów z dużą ilością litego muru. Było to niezwykle ważne, gdyż podwórko pełni wiele funkcji i potrzebna była bariera widokowa. Żeby jednak nie było monotonnie, to zastosowaliśmy fikcyjny podział na przęsła. Co jakiś czas z muru wystają “nibysłupki”. Dzięki temu całość nie wygląda zbyt ciężko. Dodatkowo teren ma duży spadek i musiały powstać uskoki, które tutaj zgrywają się ze słupkami. Brama wjazdowa jest cofnięta w głąb działki, a to sprawił, że mur przy niej idzie po łuku. Żeby całość nie wyglądała zbyt prosto, właściciele zamówili ozdobne, eleganckie przęsła.
W nocy ogrodzenie nabiera zupełnie innego wymiaru dzięki oświetleniu zamontowanym w bruku.
Drugi etap to mury oporowe przy tarasie i schody. Oba elementy idą po łuku. Pomiędzy murami powstało miejsce na rabatę, którą właściciele zagospodarowali według własnego pomysłu, ale z wykorzystaniem kory gnejsowej pasiastej i głazów od nas.